Dolomity, Włochy

Czerwone promienie słońca rozświetlają majestatyczne, dostojne góry. Z gęstej mgły, niczym z puchowej pierzyny, wyłaniają się groźne skalne szczyty. W kłębach chmur i oparów zaciera się granica między zboczem a przepaścią.
Wysoko w górze kołują kruczoczarne wieszczki i głośnym, przenikliwym krzykiem wieszczą kolejny dzień ładnej pogody. W dolinie budzi się życie – wśród kępek trawy przemykają świstaki, na chwilę przystają na dwóch łapkach, gwiżdżą donośnie i biegną dalej do swych ciepłych norek.
Słońce jest już wysoko i grzeje coraz mocniej. Z tarasu przy schronisku rozpościera się bajeczny widok na okolicę, a zapach porannej kawy pobudza zmysły. To jest właśnie ta chwila, gdy można poczuć smak włoskiego dolce vita 😉