Bieszczady, październik 2007

Jesienny wyjazd w polskie Bieszczady podczas „złotej jesieni” planowałem już dawno.
Niestety, w drugiej połowie października aura nie dopisała. Gdzieniegdzie jedynie pozostały kolorowe liście, często padał deszcz lub cała okolica pogrążona była we mgle.


Wyprawa na Spitsbergen 2007

Od kiedy po raz pierwszy w zeszłym roku odwiedziłem Spitsbergen, wiedziałem, że kiedyś będę chciał tam wrócić, aby jeszcze raz zobaczyć bezkresne przestrzenie, potężne lodowce, pasące się renifery, stada ptaków i być może spotkać na swej drodze króla Arktyki – białego niedźwiedzia.
Pod koniec czerwca niespodziewanie trafiła mi się okazja, aby wybrać się tam ponownie. Tym […]