Po wielu latach ponownie odwiedziłem Beskid Śląski, tym razem po raz
pierwszy w środku lata.
Ciężko tutaj o dziką przyrodę. Lasy mają raczej typowy gospodarczy
charakter, a w dużej części terenu są to młodniki, w związku z przebudową drzewostanu po błędach z przeszłości i sadzeniu świerka.
Najciekawsza przyrodniczo jest Biała i Czarna Wisełka oraz Babia Góra.
Stosunkowo mała liczba turystów, w porównaniu do obleganych w wakacje
parków narodowych, sprawia, że Beskid Śląski to idealne miejsce, aby
połazić po górach chociaż niekoniecznie z aparatem fotograficznym 😉
W galerii pojawiło się kilka letnich zdjęć oraz dodatkowo uzupełniłem
ją o wcześniejsze ujęcia zimowe.
Miłego oglądania 😉